2008-2009
Na drewnoplastyce ciężko pracujemy,
Tu możemy stworzyć, co tylko zechcemy.
Aniołki, karmniki nie są dla nas żadną hecą,
Stukamy, pukamy tylko wióry lecą.
Pani Ewa i pan Michał pomagają wszystkim,
Z nimi wielkie dechy to są dla nas chłystki.
Młotki, wiertarki niestraszne są nikomu.
Jedną radę mamy:
Nie próbujcie tego sami w domu!
Ewa Oraszek