26 października
FUNKCJONOWANIE
Chociaż w naszej tradycji nie ma święta Halloween, to jednak jest ono wszechobecne. Postanowiliśmy sobie przybliżyć ten temat – gdzie i w jaki sposób jest obchodzone, jakie są jego symbole i – co dla nas było najważniejsze – dlaczego właśnie DYNIA? Postanowiliśmy także wykonać taki lampion z dyni, ale niestety udało nam się tylko przerobić teorię, bo zabrakło nam czasu (mamy dynię, opracowany plan pracy i wybrany wzór. Lampion zrobimy we wtorek!). A czas był nam potrzebny na zajęcia techniki w kuchni. Dziękujemy też Mamie Kuby, która podarowała nam ściereczkę w dynie. Wykorzystaliśmy ją do dekoracji. Jak widać bardzo się wszystkim spodobała.
PLACKI Z DYNI
Dynie, dynie, wszędzie dynie… Zupa z dyni, ciasto z dyni, dynia w occie, itp. My też chcemy! Znaleźliśmy przepis na placki, a właściwie racuszki z dyni. Całkiem sporo pracy przy nich było – oddzielanie białek i żółtek, bicie piany, ubijanie masła z cukrem i żółtkami, przesiewanie mąki. Ale najtrudniejsze okazało się przygotowanie dyni – przekrojenie jej (to musiał zrobić ktoś silny, czyli Kuba) i obranie ze skóry (tym zajęły się panie) oraz potarkowanie. Wszyscy tarli sprawiedliwie! Cała reszta okazała się już banalnie prosta! A placki, posmarowane dżemem smakowały wszystkim.