zupa pomidorowa
Jesteśmy w kuchni. Najpierw oglądamy mięciutkie modele warzyw i rozpoznajemy ich wygląd i kształt. Ale zupy z nich nie da się ugotować. Bierzemy więc prawdziwe warzywa: pomidory, marchewkę, pietruszkę i myjemy je. Kiedy warzywa są już czyste zaczynamy je obierać. Każdy się stara jak może. Teraz trzeba nasze warzywka pokroić. Oliwia delikatnie i starannie kroi zieloną pietruszkę. Chcieliśmy zmielić pomidory mikserem, ale maszyna nie chciała nam tego zrobić, więc poddusiliśmy je na patelni. Wrzucamy wszystko do garnka, zalewamy wodą i stawiamy na ogień. Oliwia dodaje także kostkę rosołową. Do drugiego garnka z wodą wsypujemy makaron. Mieszamy, aby nic nam się nie przypaliło. Zupa gotowa. Dodajemy trochę śmietany i jemy. Pycha!