bal karnawałowy
Szykujemy się na bal karnawałowy. Okazało się, że większość uczniów nam się rozchorowała i na balu będzie tylko dwójka. Oliwia przebiera się za cheerleaderkę – ma piękną fioletowo-żółtą spódnicę, fioletową bluzkę i błyszczące pompony do tańczenia, a Piotr przebiera się za kowboja – ma kowbojski kapelusz i „prawdziwy” pistolet przy boku. Wchodzimy na aulę, a tu – muzyka, dużo przebranej ludności, a nawet „ksiądz” i „zakonnice”. Tańczyliśmy na całego. Piotrek tańczył z nami „Macarenę”, a Oliwia wywijała niezłe piruety. Były także konkursy na najlepszych tancerzy, no i oczywiście wybory królów i królowych tego balu. A na koniec dostaliśmy pyszne pączki na poczęstunek, które po obiedzie zjedliśmy ze smakiem.