powitanie
Dzisiaj mamy megapowitanie! Tak, tak! Ten, kto chce być powitany zgłasza się, dając wszystkim swój własny znak! Potem patrzy na światełko, które pali się teraz właśnie dla niego, a pozostali śpiewają dla niego powitalną piosenkę. Trzeba też podać rękę na powitanie. Ale my przecież już doskonale umiemy to robić! Ale za chwilę przed oczami witanego pojawiają się… instrumenty muzyczne. Teraz trzeba dokonać wyboru, na jakim instrumencie chce się zagrać. Rozochocony Piotr wybiera tamburyno i zaczyna grać. Wszyscy śpiewają piosenkę dla Piotra dokładnie w takim tempie, w jakim on gra, a Piotr, przeszczęśliwy, gra coraz szybciej, coraz weselej! Niesamowite! Nasz Piotr został muzykiem i dyrygentem w jednej osobie jednocześnie! Ale ma talent chłopak! Tego chyba jeszcze nikomu się nie udało! Fenomen! Wielkie Brawa Piotrze!!!