24 maja
Majówka! Nareszcie! Tym razem pogoda nam nie przeszkodziła i udało nam się pojechać do lasu. Miejsce znane, bo to już nasza trzecia majówka w tym samym miejscu. Tradycyjnie był gril (oraz wiele innych przekąsek), gry i zabawy. Nasza klasa miała swój własny namiocik, w którym mogliśmy się schować przed słońcem oraz przyjmować gości. Był też mini dzień sportu (upał i obżarstwo trochę nas rozleniwiło i szczerze mówiąc nie bardzo nam się chciało), czyli różne konkurencje sportowe oraz dogoterapia. Tym razem nie było naszych przyjaciół ze straży pożarnej, co bardzo zasmuciło Olka.