Na pewno nie mogliście się doczekać kolejnej Spartakiady organizowanej przez OREW w Działdowie. Nasi uczestnicy :Karol, Radek, Asia, Paweł, Tomek, Krzyś; czekali z niecierpliwością. I słusznie, bo działo się oj działo. Po pierwsze dopisała nam świetna pogoda mimo zapowiadanych, o zgrozo ulew. Pierwszy dzień spędziliśmy na stadionie uczestnicząc z najróżniejszych konkurencjach takich jak: TURLANIE, SPAROWANE BIEGANIE Z BALONEM, BIEG PO PRZEKĄSKĘ, USTAWIANIE SKRZYNEK, WIESZANIE PRANIA. Musieliśmy wykorzystać swoje zdolności, umiejętności, spryt i urok osobisty. No i zgadnijcie jak nam poszło? Oczywiście daliśmy radę, bo walczyliśmy jak lwy. W kilku konkurencjach byliśmy pierwsi. Wieczorem był odpoczynek, choć nie wiem czy tak można nazwać szaleństwa  na koncercieJ Zespół Paraliż Band pobudził naszą energię, więc były tańce i hulańce. Ale nie bójcie się nie schudliśmy, bo pojawił się tort z okazji X Spartakiady a także smakołyki z grila. Na tym nie skończył się nasz pobyt w Działdowie. Podczas kolejnego dnia rywalizowaliśmy na Sali. W skrócie to chyba znowu było różnorodnie: UCIEKALIŚMY PRZED WĘŻEM, CZOŁGALIŚMY SIĘ W TUNELU, PRZEBIERALIŚMY SIĘ, POKONYWALIŚMY TOR PRZESZKÓD Z PIŁKĄ. A w ramach zabawy, bo Spartakiada to nie tylko sport odwiedziły nas gwiazdy: Shakira, Micheal Jackson, Mariolka z kabaretu oraz Magda Gessler. Co to był za pokaz. Wszystko dobre co się dobrze kończy a nasza X Spartakiada skończyła się dyplomami, nagrodami, medalami. Czego chcieć więcej:)

X Spartakiada – z wiosną po zdrowie

powrót