Andrzejki
W tym roku nie było wspólnego andrzejkowego wróżenia. Spotkanie z magią jednak było! Odwiedzili nas opowiadacze bajek ze stowarzyszenia Grupa Studnia O. |
Wystarczyło, że pan Jarek Kaczmarek zaczął opowiadać słowo, po słowie, a ruszyliśmy wfascynującą podróż po afrykańskich i australijskich mądrościach, żartach i troskach… |
Prowadził nas w baśniowe opowieści z czasów, gdy Niebo było na wyciągnięcie ręki,a Bóg Nieba dawał ludziom opowieści… Działo się to w królestwie Ashanti… |
A tych z nas, dla których słowo było zbyt trudne – oczarowała muzyka Gwidona Cybulskiego,który na żywo, oryginalnym instrumentarium ilustrował i malował każdą opowieść. |
„Magia baśni nie kończy się wraz z końcem spotkania, tak jak nie wyczerpią się historie, których więcej niż tysiąc i jedna”… |
Joanna Piłat