W tym tygodniu świętujemy dzień Babci i Dziadka. Postanowiliśmy przygotować niespodzianki – igielnik i filcowe etui na okulary. Trochę było przy tym pracy: wycinania, klejenia, szycia…, ale dla naszych kochanych dziadków jesteśmy gotowi na wszystko:)
Na zajęciach kulinarnych przygotowaliśmy… ośmiorniczki. Tak, tak, to nie żart. Ośmiorniczki zrobiliśmy z odpowiednio przyciętych parówek, które podgrzaliśmy na patelni. Pod wpływem temperatury paróweczki powyginały się śmiesznie, przypominając wesołe ośmiorniczki. Na koniec posadziliśmy je w „morzu” z keczupu i gotowe. Smakowały wyśmienicie:).
W środę przyjechał do nas cały autokar żołnierzy. Przywieźli ze sobą dużo instrumentów muzycznych: perkusję, tubę, saksofony, trąbki, waltornie, klarnety, flety… Jak zagrali na tych wszystkich instrumentach, to aż tańczyły ściany i skakał dach (zupełnie jak w naszym szkolnym hymnie:) a my – klaskaliśmy, tupaliśmy, kołysaliśmy się i cała szkoła wołała na koniec BIS, BIS – tak nam się podobało. Tylko Bruno na początku czuł się nie pewnie, ale kiedy przesiadł się bliżej i żołnierze przedstawili swoje instrumenty poczuł się już lepiej.
Następnego dnia bawiliśmy się zabawkami, które grają, tańczą i świecą. Bardzo się ożywiliśmy, bo już dawno ich nie wyciągaliśmy.
Zabraliśmy się też do przygotowania klasowego pamiętnika z naszych klasowych wycieczek, bo niedługo rozstrzygnięcie konkursu „Ja w mieście”. Praca nad nim chyba zajmie nam trochę czasu, bo mamy z czego zdać relację, w tym roku byliśmy już w kilku ciekawych miejscach. Trzymajcie za nas kciuki!!!
A na religii rozmawialiśmy o Świętej Rodzinie: Maryi i Józefie. Pani Aneta przyniosła nam figurki, które mogliśmy oglądać z bliska, dotykać. Główną postacią którą dziś poznawaliśmy jest tata czyli ojciec. Potem oglądaliśmy zdjęcia Ojca Świętego. A na koniec było słuchowisko 🙂

powrót